Mieszkanie przu ul. Kraszewskiego (prywatna kamienica)

Witam.

Chciałabym wszystkich ostrzec i mam nadzieje, że dotrze ta informacja do każdego, kto jest chętny, żeby wynając mieszkanie na Kraszewskiego (na Bogucicach). Wynajmowałam tam mieszkanie przez ponad 3 lata (nie mam pojęcia jak wytrzymałam tyle czasu!!). Bogucice same w sobie wcale nie należa do jakiś gorszych dzielnic (owszem czasem jest wesoło i głośno, ale normalni ludzie moga tam życ). Problem pojawia sie, gdy są ludzie, którzy chcieliby rządzic czyms, co do nich nie nalezy. Przy Kraszewskiego jest kamienica, z ogrodzonym ogródkiem. Mieszkaja tam starsi ludzie, którzy wynajmuja 2 mieszkania (1 i 2 pokoje).Ludzie na poczatku wydawli sie w porządku, ale potem przejrzałam na oczy - nie tolerują dzieci, są złośliwi, kłócą sie z mieszkancami sąsiednich kamienic, bardzo często przyjeżdzała policja wzywana przez tych ludzi, niekiedy bez powodu. Wszystko im przeszkadzało, na ich ogrodzonym podwórku z poczatku mozna było bez problemu posiedziec, później zaczeli miec stały problem - nie wchodz na trawe bo sie pogniecie (hahaha ) Surprised

, później okazało sie, ze to oszuści i ludzie chytrzy, chciwi; pod nieobecnosc osób wynajmujących wchodzili do mieszkan, bo maja dodatkowe pary kluczy, niby nic nie ginęlo, ale sam fakt jest conajmniej dziwny... Dużo szło by pisac o nich, ale dla mnie to na prawde cięzkie wspomnienia....Mysle, ze kogo by sie nie spytac na tej ulicy o tych ludzi, to potwierdzą wiekszość tych rzeczy, które opisałam. Jeśli ktokolwiek chce wynając tam mieszkanie, niech lepiej nie ryzykuje, chyba, ze jest to starsza osoba, bez dzieci, wnuków i jakichkolwiek nałogów. Radze poszukac gdzie indziej, bo inaczej nerwica gotowa.

Post został pochwalony 0 razy

Współczuję szczerze. Jak się czyta takie rzeczy to aż ciarki przechodzą.

Post został pochwalony 0 razy